1. |
zakażenie
02:44
|
|||
/od urodzenia zmagam się z poczuciem zawodzenia
jak długo mam kłamać, że jest mi coraz lżej?
przecież wiem, znam te kłamstwa na pamięć
że codziennie jest nowy dzień, że z każdym dniem jest lepiej
bo przecież czas leczy rany
chyba że wdało się zakażenie
zakażenie rany może rozprzestrzenić się na okoliczne tkanki
a nawet na cały organizm, co w konsekwencji może być
stanem zagrożenia życia
wszystko będzie dobrze
bo mam za co umierać
i mam dla kogo żyć/
/infection/
I have struggled with the feeling of letting people down since I was born
how long do I have to lie that it’s getting easier?
I know all of these lies by heart
everyday is a new day, it’s getting better day by day
and time heals the wounds
unless they get infected
the infection may spread to surrounding tissues
or even the whole body, which could lead to
a life-threatening condition
everything will be fine
because I’ve got something to die for
and somebody to live for
|
||||
2. |
do poduszki
03:25
|
|||
/pamiętasz dobry sen
i poranek
chowam głowę pod poduszką
plastikowe lustro nie zrobi ci krzywdy
w plastikowym lustrze nie zobaczysz blizny
znów chowam głowę pod poduszkę
zamykam oczy, zaciskam zęby
kropla za kroplą – wyścig po szybie
mam dosyć walki każdego dnia
w korytarzu obok rozdają tablety sterowane językiem
za ścianą ktoś przez rurę w gardle pochłania świat
swędzą mnie myśli, drapię za mocno
chciałbym się ukryć, zabierz mnie tam
znów chowam głowę pod poduszkę
zamykam oczy, zaciskam zęby
kropla za kroplą – wyścig po szybie
mam dosyć walki każdego dnia/
/under the pillow/
do you remember a good night’s sleep
and the morning
I hide my head under the pillow
a plastic mirror won’t hurt you
you won’t see a scar in the plastic mirror
in the next corridor they give away voice-controlled tablets
somebody is absorbing the world through the tube in his throat behind the wall
my thoughts itch me, I scratch too hard
I’d like to hide, take me there
I hide my head under my pillow again
I close my eyes and grit my teeth
drop by drop - a race on the window
I’m sick of struggling every day
|
||||
3. |
pismo
01:40
|
|||
/gdy wyciągniecie ręce, odwrócę od was me oczy
choćbyście nawet mnożyli modlitwy, ja nie wysłucham
ręce wasze pełne są krwi. obmyjcie się, czyści bądźcie!
usuńcie zło uczynków waszych sprzed moich oczu!
przestańcie czynić zło! zaprawiajcie się w dobrem!
troszczcie się o sprawiedliwość, wspomagajcie uciśnionego,
oddajcie słuszność sierocie, w obronie wdowy stawajcie!/
/scripture/
And when ye spread forth your hands, I will hide mine eyes from you; yea, when ye make many prayers, I will not hear: your hands are full of blood. Wash you, make you clean; put away the evil of your doings from before mine eyes; cease to do evil; learn to do well; seek justice, relieve the oppressed, judge the fatherless, plead for the widow.
|
||||
4. |
jesienią
05:18
|
|||
/jesienią krwawią mi ręce
a krople walą o bruk
czy myślałeś kiedyś, jak wygląda świat
dla tych, którzy już nie żyją?
martwe chodniki, na nich martwi przechodnie
dookoła martwe budynki
co jakiś czas martwe drzewo
a nad tym wszystkim martwe niebo
a, nie, to przecież nasz świat
martwi na szczęście go nie widzą
pomyliłem się, to przecież nasz świat
martwi na szczęście go nie widzą
martwi na szczęście go nie widzą
nie widzą tych martwych ścian
talerzy pełnych martwych zwierząt
talerzy pełnych martwych ciał
i dzieci, które dorastając umierają
jesienią krwawią mi ręce
a krople walą o bruk
czy myślałeś kiedyś, jak wygląda świat
dla tych, którzy już nie żyją?
chcę wierzyć, że lepiej niż nasz
bo tylko u niektórych te wciąż żywe oczy
sprawiają, że warto tu żyć
żyć pośród tych martwych ścian
talerzy pełnych martwych zwierząt
talerzy pełnych martwych ciał
w martwych miastach
umierających
społeczeństw/
/in autumn/
my hands bleed in autumn
and drops fall on the pavement
have you ever thought how the world looks like
for those who died?
dead passersby on dead sidewalks
surrounded by dead buildings
dead tree every once in a while
and the dead sky above
oh… it’s our world
luckily the dead can’t see it
I was mistaken, it’s just our world
the dead can’t see it, luckily
luckily the dead can’t see it
they can’t see those dead walls
plates full of dead animals
plates full of dead bodies
and the children that die as they grow up
my hands bleed in autumn
and drops fall on the pavement
have you ever thought how the world looks like
for those who died?
I hope that better than ours
only those few still lively eyes
make it worth living here
live among those dead walls
plates full of dead animals
plates full of dead bodies
in dead cities
of the dying
societies
|
||||
5. |
wiosna
02:23
|
|||
/wiosna
ptak rozbił czaszkę na szybie wieżowca
a ja znowu nie mogę spać
wiosna
słońce z pogardą na nas patrzy
w jego świetle lepiej widać nasze rany
wiosna
natura się budzi do życia
a ludzie śpią
wiosna
coraz więcej wątpliwości
coraz więcej dnia
wiosna
czas dobierania się w pary
i gwałtów w miejskich parkach
wiosna
kolejny raz przychodzisz
znowu przywracasz nadzieję
wiosna
na zewnątrz kwiaty kwitną
a ja więdnę wewnętrznie i czuję się niczym
wiosna
czy to ostatnia wiosna?
czy jeszcze kiedyś będzie wiosna?/
/spring/
a bird cracked its head open
against the glass of a skyscraper
and I can’t sleep again
the sun is looking down on us
our scars are more visible in its light
nature begins to awaken
while people still sleep
more and more doubts
more and more daylight
the time of pairing
and time of rape in the city parks
you arrive again
fulfilling us with hope
the flowers bloom outside
while I die inside and feel like I’m nothing
but spring
is this the last spring?
is there going to be a spring again?
|
||||
6. |
zimą
05:16
|
|||
/zimą otwieram oczy
marznę i ciągle chcę więcej
bo im zimniej na zewnątrz
tym we mnie ogień mocniej płonie
złap mnie za rękę i schowaj się
słońca jest mniej, więc każdy promień liczy się
tak jak liczy się każdy gest otwartych serc
tak jak liczy się każda wzniesiona w górę pięść
zimą
mama mówiła mi:
załóż czapkę
mama mówiła mi:
załóż szalik
mama mówiła mi.../
/in winter/
I open my eyes in winter
I’m freezing because I still want some more
because the colder it is outside
the hotter burns the fire inside me
grab my hand and hide yourself
there is much less sun now
so every ray of sunshine matters
just like every gesture of open heart matters
just like every raised fist matters
in winter
my mom used to say:
put on your beanie
my mom used to say:
put on your scarf
my mom used to say…
|
||||
7. |
||||
/proste są strzały, kraty, ramy
krzywe chmury, drzewa, góry
więc nie mów mi, bym wyszła na prostą
krzywizną lepiej, mądrzej jest chodzić
mam krzywe nogi, więc krzywo chodzę
ty krzywo na mnie patrzysz z góry
kiedy się z tym pogodzę?
nie, nie dam wiary
nie złożysz ze mnie ofiary
nie zrobisz ze mnie ofiary
krzywa znaczy niechętna
do zapomnienia nieprzyjazna
wobec systemu niezadowolona
robię wszystko na krzywy ryj
nie, nie dam wiary
nie złożysz ze mnie ofiary
nie zrobisz ze mnie ofiary
chociaż już to zrobiłeś
lustro w domu na ścianach
wiszą tam krzywe zwierciadła
w lustrze sumienie cierpi na bezsenność
widzi swoje krwawe odbicie
kto za to odpowiada?
ja za to odpowiadam
ty za to odpowiadasz
z nikogo nie musisz składać ofiary
z nikogo nie musisz robić ofiary
z nikogo nie muszę składać ofiary
z nikogo nie muszę robić ofiary
nie/
/too bandy legs for trad roads/
arrows, prison bars and picture frames are straight
clouds, trees and mountains are curved
so don’t tell me to go straight
it’s wiser to stay crooked
my legs are bandy so I walk oddly
you frown upon me
when will I get over it?
I won’t believe you
you won’t make me a victim
crooked means reluctant
not willing to forget
dissatisfied with the system
I do everything carelessly
I won’t believe you
you won’t make me a victim
even if you just did it
a mirror in the house
full of distorting mirrors
conscience suffers from insomnia
as it looks in the mirror and sees
its dark reflection
who is responsible for this?
I am responsible
you are responsible
you don’t need to make anyone feel guilty
I don’t need to make anyone feel guilty
|
||||
8. |
boję się
04:09
|
|||
“- ale zrozum, że dla mnie to nie jest wcale takie proste. ja każdego dnia muszę na nowo walczyć ze strachem, z tym, co czuję, ze sobą samym...
- no i pięknie, napisz o tym piosenkę”
/boję się
boję się otworzyć oczy
boję się zamknąć oczy
boję się własnej głowy
nie mam już sił
nie wiem, co robić
straciłem głowę
oddajcie mi
nie, takiej nie chcę, tamtą chcę
co mi oddajesz?
nie chcę takiej
co to za syf?
co to za syf?
ten syf to nie ja, rozumiesz?
to nie jest kurwa moja wina
ten syf to ja
to jest moja wina
przyrzekam, że wcześniej go tutaj nie było
i kłamię, że wcześniej go tutaj nie było
boję się/
/I'm scared/
“- please, understand me, it’s not that easy. every single day I need to deal with the fear, deal with what I feel, deal with who I am…
- all right, you better write a song about it”
I’m scared
I’m scared of opening my eyes
I’m scared of closing my eyes
I’m scared of my own head
I’m powerless and I don’t know what to do
I’ve lost my head
give it back to me
no, I don’t want this one, I want that one
what are you handing me?
I don’t want it
what is this crap?
what is this crap?
this shit is not me, do you understand?
it's not my fucking fault
this shit is me
it’s my fault
I swear it wasn’t here before
I lie that it wasn’t here before
I’m scared
|
Streaming and Download help
zawody recommends:
If you like zawody, you may also like:
Bandcamp Daily your guide to the world of Bandcamp